„Przychodzę
do ciebie, bo masz prawo, aby o tym wiedzieć. Prawda jest taka, że
on powrócił i musisz na siebie uważać.” - Olivia Holt.
*Oczami Rossa.*
Dzisiaj znowu weekend, a to znaczy, że
można dłużej pospać. Ja oczywiście nie będę spał za długo,
bo jeszcze muszę posprzątać w pokoju i przygotować się do
treningu. Szybko wstałem z łóżka i podążyłem w kierunku szafy.
Wybrałem z niej pierwsze lepsze ciuchy i wszedłem do łazienki.
Biorąc prysznic myślałem o tym jak oprócz treningu mogę spędzić
dzisiaj czas. Wpadłem na pomysł, że może wyskoczę z chłopakami
do skate parku, ale potem przypomniałem sobie, że pewnie oni nie
będą chcieli. Laura pojechała z rodzicami na dwa dni do cioci,
więc z nią się nie spotkam. Skończyłem myśleć równo z
zakończeniem mycia się. Wytarłem się ręcznikiem i założyłem
na siebie przygotowane wcześniej ubrania. Wyszedłem z nazywanego
przeze mnie i Laurę „pokoju czystości” i udałem się do
kuchni, a tam wszyscy akurat jedli śniadanie. Przywitałem się z
nimi i nałożyłem sobie posiłek, akurat dzisiaj mieliśmy pyszną
jajecznicę przygotowaną przez moją kochaną mamę. Gdy skończyłem
jeść posprzątałem po sobie i wróciłem do swojego pokoju, a tam
zacząłem porządki. W ich trakcie słuchałem muzyki, którą
lubię. Po dwóch godzinach w końcu skończyłem i opadłem na
łóżko. Po kilku minutach usłyszałem pukanie do drzwi mojego
pokoju. Krzyknąłem tylko – Proszę! - i już po chwili pojawiła
się w nich moja mama.
- Ross, kochanie jedziesz z nami do
miasta? - Zapytała swoim jak zwykle ciepłym głosem.
- Nie mamo, mam jeszcze trochę do
zrobienia.
- Ok, to pa.
- Pa. - Moja rodzicielka wyszła z
pokoju, a po kilku minutach usłyszałem jak nasz samochód odjeżdża.
Zadowolony, że w końcu jestem sam, wyszedłem z pokoju biorąc
wcześniej gitarę i śpiewnik. Wszedłem po schodach na strych. Jest
tam taki ukryty pokój, który odkryłem w wieku 11 lat, wystarczy
tylko odsunąć ścianę. Wiem o nim tylko ja. Zawsze przychodziłem
tam gdy byłem sam w domu na dłużej. Przez kilka lat przynosiłem
tam różne rzeczy np. mikrofon jak w studiu nagraniowym, matę do
ćwiczenia karate czy sztalugę z farbami. W tym pokoju były rzeczy
przydatne do każdego mojego hobby m. in. muzyki, rysowania,
gotowania oraz karate. Usiadłem wygodnie na krześle przed
mikrofonem i zacząłem grać melodię na gitarze. Było to takie
moje mini studio nagraniowe, więc po wciśnięciu odpowiednich
guzików wszystko nagrywało się na płytę. Wraz z melodią
zacząłem śpiewać piosenkę napisaną przeze mnie.
„Can
you feel, turn it up-up-up x8
I
know it's on when I can't stop myself watching you m-o-o-o-ove
(m-o-o-o-ove),
It's automatic, gotta have it, cause you got that Boom-da-boom-boom(Boom-da-boom-boom),
When the lights come up,
It's hard to hold back ,
So come on, let it blow !
Can you feel it, coming down, down, down,
Can you feel it, coming down, down, down,
Move it faster, stronger, harder,
Move it faster, stronger, harder,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, feel it, feel it.
You're so electric, I'm affected, and I just can't h-i-i-i-hide (H-i-i-i-hide)
The way my heart is jumping for you, beating double t-i-i-i-ime (t-i-i-i-ime)
When the lights come up,
It's hard to hold back
So come on, let it blow
Can you feel it, coming down, down, down,
Can you feel it, coming down, down, down,
Move it faster, stronger, harder ,
Move it faster, stronger, harder ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, feel it, feel it
Hey, Hey out your hands up and get it rockin' ,
Hey, Hey show the whole world, we're never stopping,
Hey, Hey out your hand up we're lighting up the sky tonight, tonight,
When the lights come up,
It's hard to hold back ,
So come on, let it blow ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, feel it, feel it ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up ,
Can you feel it ,turn it up, up, up ,
Can you feel it, turn it up, up, up! ”
It's automatic, gotta have it, cause you got that Boom-da-boom-boom(Boom-da-boom-boom),
When the lights come up,
It's hard to hold back ,
So come on, let it blow !
Can you feel it, coming down, down, down,
Can you feel it, coming down, down, down,
Move it faster, stronger, harder,
Move it faster, stronger, harder,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, feel it, feel it.
You're so electric, I'm affected, and I just can't h-i-i-i-hide (H-i-i-i-hide)
The way my heart is jumping for you, beating double t-i-i-i-ime (t-i-i-i-ime)
When the lights come up,
It's hard to hold back
So come on, let it blow
Can you feel it, coming down, down, down,
Can you feel it, coming down, down, down,
Move it faster, stronger, harder ,
Move it faster, stronger, harder ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, feel it, feel it
Hey, Hey out your hands up and get it rockin' ,
Hey, Hey show the whole world, we're never stopping,
Hey, Hey out your hand up we're lighting up the sky tonight, tonight,
When the lights come up,
It's hard to hold back ,
So come on, let it blow ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, feel it, feel it ,
Can you feel it, turn it up, up, up,
Can you feel it, turn it up, up, up ,
Can you feel it ,turn it up, up, up ,
Can you feel it, turn it up, up, up! ”
Piosenka ta nie jest jakimś specjalnym
hitem, ale lubię czasem tak dla siebie pisać i nagrywać piosenki.
Czuję wtedy, że mogę zrobić wszystko. Wyjąłem nagraną płytę
i podpisałem ją „Can You Feel It.” po czym położyłem ją na
stolik obok mojego śpiewnika. Po tej czynności wziąłem się za
nagrywanie kolejnej piosenki. Tym razem nosiła ona tytuł „No
Ordinary Day.” Po nagraniu ostatniej piosenki na dzisiaj wziąłem
do rąk gitarę oraz śpiewnik z obiema płytami i wyszedłem z
ukrytego pokoju. Zamknąłem go dokładnie, aby nikt go nie odkrył i
ruszyłem do pokoju. Gitarę położyłem na stojak pod ścianą
gdzie jest jej miejsce, śpiewnik do szuflady biurka zamykanej na
klucz, który mam na szyi, a płyty do pudełka na górną półkę w
szafie, w którym miałem już pokaźną kolekcję. Spojrzałem na
zegarek, który wskazywał 12:25, więc chyba już czas się zbierać
i iść na trening. W soboty treningi mam o 13, a że jest weekend
trwa on przeciętnie max 2 godziny. Włożyłem do torby potrzebne
rzeczy i zszedłem na dół. Wziąłem do ręki jabłko i wyszedłem
z domu zamykając wcześniej drzwi na klucz. Każdy z domowników na
swój własny zestaw, więc na pewno wejdą do domu. Szedłem do
galerii jedząc owoc i nucąc jakąś melodię. Gdy doszedłem do
galerii od razu skierowałem się do dojo. Zobaczyłem, że są tam
już wszyscy, więc po wejściu przywitałem się z nimi i skręciłem
w stronę szatni, przebrałem się tam i wyszedłem. Wszyscy
stanęliśmy na macie i zaczęliśmy się rozciągać. W pewnym
momencie zauważyłem, że w stronę dojo ktoś patrzy. Nie był to
jednak nikt inny jak Calum. Szybko się schowałem, ale on chyba i
tak mnie zauważył, bo słyszałem jak wchodzi do dojo. Kocham
Caluma jak starszego brata, ale nie chcę jemu, tak samo jak innym,
mówić, że się tutaj uczę. Nie żebym się wstydził tego kim
jestem, nic z tych rzeczy, ja po prostu nie chcę z tego rezygnować,
bo oni mogą tego nie zaakceptować. Widziałem, że Calum podszedł
do Leo i Olivii, bo ich znał i zaczął ich wypytywać. - Czy przed
chwilą był tutaj Ross? - Oni doskonale wiedzieli o mojej sytuacji i
o tym, że nie chcę nikomu o tym mówić, więc wiedzieli co mają
powiedzieć, aby mnie nie wydać.
- Nie, Rossa tu nie było. Czasem nas
tutaj odwiedza, ale dzisiaj go w ogóle nie było. - Powiedziała
Olivia.
- Dokładnie. - Potwierdził Leo.
- Aha, pewnie mi się zdawało. -
Powiedział rudowłosy i wyszedł już bez słowa. Ja za to wyszedłem
z ukrycia.
- Wielkie dzięki, że mnie kryliście.
- Powiedziałem z dziękującym wzrokiem.
- Nie ma za co, w końcu od tego są
przyjaciele. - Powiedział Leo.
- Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że
prędzej czy później będziesz musiał im o tym powiedzieć, prawda
Ross? - Powiedziała Liv i miała rację.
- Masz rację, ale nie chcę stracić
przez to przyjaciół.
- Ale czemu masz ich stracić? -
Zapytał szatyn.
- Bo mogą nie zaakceptować mojego
hobby.
- Jeśli są prawdziwymi przyjaciółmi
to zrozumieją. Z resztą jak zobaczą jaki jesteś w tym dobry i jak
bardzo to lubisz to nawet źle na to nie spojrzą. - Powiedziała
moja przyjaciółka, a brązowooki przyznał jej rację.
- Masz rację, dziękuję wam. -
Powiedziałem i przytuliłem każdego z osobna. Nasz trening skończył
się równo o 15, a ja byłem w domu o 15:15. Zjadłem obiad i
usiadłem razem z rodziną i Ell'em w salonie. W pewnej chwili Rocky
powiedział.
- Nudzi mi się, może coś porobimy.
- Na przykład? - Zapytałem.
- Możemy zagrać w „Prawda, czy
wyzwanie?” za pomocą butelki. - Zaproponował Ryland i wszyscy
zgodziliśmy się na jego pomysł. Riker wziął pustą szklaną
butelkę i położył ją na podłodze, a wszyscy usiedliśmy w
okręgu wokół niej. Jako pierwszy kręcił Ryland i wypadło na
Ell'a. - Prawda, czy wyzwanie? - Zapytał przyjaciela.
- Prawda. - Odpowiedział.
- Lubisz spędzać z nami czas?
- Oczywiście, że tak. - Graliśmy tak
jeszcze przez kilka minut aż ja się odłączyłem, bo usłyszałem
dzwonek do drzwi, więc poszedłem je otworzyć. Okazało się, że
po drugiej stronie stoi...... Olivia.
- Hej Olivia. - Powiedziałem, a ona
bez słowa weszła do mojego domu. - O co chodzi? - Zapytałem.
- Muszę powiedzieć ci coś bardzo
ważnego. - Powiedziała. Zaprowadziłem ją do mojego pokoju, a ona
stojąc na środku pokoju zaczęła wyjaśniać o co jej chodzi. -
Przychodzę
do ciebie, bo masz prawo, aby o tym wiedzieć. Prawda jest taka, że
on powrócił i musisz na siebie uważać.
- Ale kto powrócił? - Nie wiedziałem
o co chodzi.
- Cody. - Byłem w szoku. Nigdy bym się
nie spodziewał, że chłopak, który nękał mnie zanim stałem się
sławny jeszcze kiedykolwiek mnie spotka.
- Ale... ale jak to? - Jąkałem się.
- Czego on tu szuka?
- Będzie tutaj mieszkał i chodził z
nami do szkoły. Zrobił to ponieważ dowiedział się, że tutaj
mieszkasz i znów chce ci zabrać wszystko na czym ci zależy.
- Dziękuję Liv, że mi o tym
powiedziałaś.
- Nie ma za co....... Aha,
zapomniałabym najważniejszego, będzie z nimi chodził do szkoły
od tego poniedziałku.
- Dzięki. - Powiedziałem i ją
przytuliłem. Ona odwzajemniła gest. Jeszcze chwilę
porozmawialiśmy, a potem odprowadziłem Liv do drzwi wejściowych.
Pożegnałem się z nią, a sam wróciłem do rodziny, którzy akurat
jedli kolację. Po skończonym posiłku poszedłem się umyć i
przebrany w piżamę odpłynąłem do krainy morfeusza.
********
Hej wam, podoba wam się rozdział? Spodziewaliście się takiego obrotu akcji? Jutro mam zawody z piłce nożnej, więc mam nadzieję, że będziecie trzymać za mnie kciuki.
Całuski ;-* Marta Lynch.
ROZDZIAŁ NIESAMOWITYY ! I POWODZENIA W ZAWODACH ! :*** ZAPRASZAM DO MNIE : http://stealyourheart123.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSUPEROWE
OdpowiedzUsuńPowodzenia ^^ Bardzo fajny rozdział!
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie: http://rossyandlau.blogspot.com/
Rozdział jak zwykle cudowny,boski i zaczepisty!
OdpowiedzUsuńJeszcze dobrze nie znam postaci tego Cody'ego,a już mam go dość.
Nominowałam cię do Liebster Awards więcej szczegółów dowiesz się tutaj:
http://austin-ally-moja-historia.blogspot.com/
Ps.Na pewno będę trzymać a Ciebie kciuki!
Z niecierpliwością czekam na next!
Natka =3
Świetny rozdział pozdrawiam Kasia S.
OdpowiedzUsuńRozdział świetny, powodzenia w zawodach. ;*
OdpowiedzUsuń~Jo vuu. ^^
super wiedziałam że będzie chodzić o Codiego czekam na next
OdpowiedzUsuńRozdział świetny, czekam na następny.
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział, czekam na next i oczywiście powodzenia w zawodach!!!
OdpowiedzUsuńNominowałam cię do Libster Awards!!!
OdpowiedzUsuńSzczegóły na moim blogu :) http://rauraihateyoubutsomethingdrawsmetoyou.blogspot.com/
Nominowałam cię do Libster Awards!!!
OdpowiedzUsuńSzczegóły na moim blogu :)
http://r5-and-raura-time-to-love.blogspot.com/
Zostałaś nominowana do Libster Awards!!! Więcej u mnie: http://lovemusic-austinally.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Blog Awards. Więcej u mnie: http://laura-and-r5.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńEwcia♥
Jesteś nominowana do Libster Awards szczegóły
OdpowiedzUsuńhttp://story-about-of-raura.blogspot.com/